Jeszcze kilka lat temu sieć telekomunikacyjna na polinezyjskiej wyspie Niue składała się z zaledwie kilkuset archaicznych telefonów. Jednak rozwój technologii bezprzewodowych odmienił życie jej mieszkańców – już wkrótce podległa Nowej Zelandii wyspa będzie pierwszym na świecie państwem, udostępniającym swoim obywatelom bezpłatny dostęp do Internetu.
Internet odmienił oblicze tej niewielkiej (powierzchnia 259 km2) wyspy koralowej na Oceanie Spokojnym. Dziesiątki tysięcy firm z całego świata zapłaciły temu egzotycznemu państwu za udostępnienie należącej do niego domeny .nu. W połączeniu z opłatami licencyjnymi od dwóch nowozelandzkich i jednej samoańskiej spółki rybackiej poważnie zasiliło to budżet wyspy. Gospodarka Niue opiera się na prymitywnym rolnictwie i rzemiośle, a warunki życia są trudne, toteż podstawowym problemem państwa jest emigracja – w ciągu ostatniej dekady liczba mieszkańców zmniejszyła się trzykrotnie.
Przeszkodą dla rozwoju telekomunikacji na wyspie był jej klimat. Deszcz, częste burze z wyładowaniami elektrycznymi, słońce i słona woda prowadziły do częstych awarii miedzianych linii. Teraz Niuańczycy zyskają dostęp do szybkiego darmowego łącza, a w stolicy kraju działa już bezpłatna kafejka internetowa. Może to pobudzić rozwój turystyki i zmienić warunki życia w tym maleńkim kraju. Zasilane słońcem przekaźniki sygnału są montowane na palmach kokosowych (kokosy obok miodu stanowią podstawę eksportu Niue). 1700 mieszkańców będzie mieć szybki dostęp do Internetu nie tylko w dowolnym miejscu wyspy, ale nawet na wodach przybrzeżnych. W roku 1991 na wyspie działało zaledwie 376 linii telefonicznych. Dziś Niuańczycy wysyłają tygodniowo 30 tys. e-maili.