Wszystkie posty

hoaxer

File Transfer Protocol Bug

Dział firmy PGP Security, zajmujący się badaniem zabezpieczeń o nazwie COVERT (Computer Vulnerability Ermergency Response Team), poinformował o odkryciu błędów i luk w programach, służących do tworzenia serwerów FTP (File Transfer Protocol).

Błędy w oprogramowaniu mogą umożliwić hakerom włamanie się na serwer i kradzież danych. W laboratoriach COVERT odkryto, iż błędy zabezpieczeń występują w opartym na Uniksie systemach Sun Microsystems, Silicon Graphics i Hewletta-Packarda.

Według przedstawicieli PGP Security serwery FTP są używane w 90% przedsiębiorstw, które prowadzą wymianę danych. Błąd zabezpieczeń jest związany z funkcją „glob”, która pozwala użytkownikowi na przeszukiwanie zasobów wg fragmentów słów. Funkcja „glob” w przypadku częstego używania zwraca coraz więcej odpowiedzi na zapytania, powodując zapchanie bufora serwera FTP.

Przypomina to odkryte w styczniu błędy w oprogramowaniu serwerów DNS (Domain Name System). Firma PGP Security nie dostarcza łat na serwery, ale w dystrybuowanym przez nią programie CyberCop Scanner jest funkcja, która wykrywa te błędy.

Extremalne Programowanie

Firmy w Wlk. Brytanii produkujące programy coraz częściej stosują tzw. Extremalne Programowanie (XP), czyli nową technikę ułatwiającą powstawanie gotowych aplikacji.

Koncepcja, wymyślona przez programistę Kenta Becka, zakłada, że programiści będą łączyć się w pary i razem będą testować oraz edytować kod programu w celu jak największego jego uproszczenia.

W Stanach Zjednoczonych ta propozycja nie spotkała się z pozytywnym odzewem firm programistycznych. Według przedstawicieli niektórych przedsiębiorstw podwajanie liczby programistów znacznie podwyższa koszty działalności. Jednak na odbywającej się w zeszłym tygodniu konferencji Object Technology 2001 metoda XP spotkała się z zainteresowaniem wielu firm. Jeden z przedstawicieli niemieckiej firmy Dresdner Kleinwort Wasserstein, używający techniki XP, twierdzi, że praca w parach tworzy sytuację jak w samolocie, gdzie jest dwóch pilotów, dzięki czemu ryzyko wystąpienia błędu jest minimalne.

Nowy wirus – Futs

Futs jest z założenia koniem trojańskim, pozwalającym na przejęcie kontroli nad komputerem ofiary poprzez Sieć, a także służącym do bombardowania innych użytkowników ogromną ilością poczty elektronicznej. Dodatkowo ma on cechy wirusa plikowego, infekującego w prymitywny sposób.

Zwykle trojan ten ma postać pliku rascan.com, umieszczonego w katalogu systemu Windows. Po uruchomieniu tego pliku rozpoczyna się proces infekcji wirusowej. Polega on na brutalnym infekowaniu plików wykonywalnych z rozszerzeniem .com i .exe. Niektóre pliki po infekcji mogą zostać nieodwracalnie uszkodzone, a ich odtworzenie będzie możliwe jedynie z kopii zapasowej bądź dysku instalacyjnego.

Poza powinnościami wirusa Futs zachowuje się także jak standardowy koń trojański, pozwalający na przejęcie kontroli nad komputerem ofiary przez niepowołane osoby korzystające z Sieci. Dodatkowo pozwala on atakującemu na wysyłanie dużej liczby e-maili, co może on wykorzystać jako jedną z form internetowej agresji.

 

Włamanie do Warner Bros

Nieustalona dotychczas osoba, włamała się do systemu komputerowego firmy Warner Bros. i rozesłała spam do wielu subskrybentów listy mailingowej firmy.

Warner Bros. w wydanym oświadczeniu potwierdziła, że ktoś uzyskał nieautoryzowany dostęp do systemu komputerowego, w wyniku czego wielu użytkowników otrzymało pocztą oferty wzięcia udziału w przedsięwzięciu finansowym mającym charakter „piramidy”. Jak dotychczas firma nie udzieliła żadnych dodatkowych informacji.

Microsoft walczy z piratami

Microsoft rozpoczął akcję antypiracką „Drugie globalne czyszczenie Internetu”. Ma ona polegać na wyłapywaniu użytkowników nielegalnego oprogramowania oraz podrabianego sprzętu komputerowgo.

W sierpniu ubiegłego roku skonfiskowano w ten sposób prawie 5 mln sztuk nielegalnych urządzeń (głównie myszy) i pirackiego oprogramowania Microsoftu. Jego wartość rynkowa, według Micorsoftu, wyniosła ponad 1,7 mld dolarów.
Wynajęci agenci przeszukują internet szukając stron, na których nielegalnie oferowane są produkty Microsoftu. Firma podaje, że w ciągu ostatnich 8 miesięcy zamknięto w ten sposób 38 065 witryn.

Microsoft Talisker Beta 1

Już dzisiejszego dnia firma Microsoft zamierza przedstawić pierwszą, testową wersję systemu Talisker. Ma to być system operacyjny nowej generacji, przeznaczony dla komputerów podręcznych i innych urządzeń z dostępem do Internetu.

Około 300 użytkowników otrzyma do testowania wersję Beta 1 Talisker, który ma być następcą systemu Windows CE 3.0. Główne zalety nowego rozwiązania to zwiększenie bezpieczeństwa, możliwość personalizacji interfejsu użytkownika czy technologia Media Sense, wykrywająca możliwości podłączenia do sieci. Ostateczna wersja Talisker, która spodziewana jest na koniec roku, ma współpracować także z wieloma usługami .Net od Microsoftu.

 

Świat trójwymiarowych witryn

Dokładnie chodzi o trzeci wymiar WWW, który coraz bliżej dokania internetową społeczność. Wszyscy internauci, dysponujący modemami o prędkości 56kbps, mogą już niedługo wkroczyć w świat trójwymiarowych witryn internetowych.

Firmami, które bardzo promują ten kierunek rozwoju internetu są Macromedia oraz Intel. Dzisiejszego dnia zostanie zaprezentowana najnowsza wersja oprogramowania Director Shockwave oraz odpowiedni odtwarzacz multimedialny. Program firmy Macromedia, w wersji 8.5 wykorzystuje trójwymiarowe technologie Intela i pozwala oglądać surferom wykorzystującym wolne połączenia z siecią, trójwymiarową grafikę na stronach internetowych, przy wykorzystaniu mocy procesorów znajdujących się w maszynach internautów.

Pomimo, że zawartość 3D można było spotkać w internecie od dłuższego czasu, mogli się nią cieszyć tylko posiadacze szybkich łącz, gdyż ilość danych związana z obrazem 3D była duża. Teraz, dzięki Director Shockwave 8.5 sytuacja ma się zmienić, gdyż wyeliminowana zostanie potrzeba transferu dużych partii danych.
Macromedia Director 8.5 Shockwave Studio ma być dostępny dla platform Windows oraz Macintosh już w maju. Jego cenę ustalono na poziomie 1199 dolarów.

 

Rządowi hackerzy

Bycie hackerem już wkrótce może być całkiem bezpiecznym i popłatnym zajęciem. Jedyny warunek, to znalezienie pracy w niemieckim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.

Tak przynajmniej twierdzi Der Spiegiel, który utrzymuje, że tamtejsze MSW chce walczyć za pomocą ataków typu Denial-of-Service (DoS) z zagranicznymi stronami internetowymi propagującymi faszyzm. Rząd twierdzi, że akcja tego typu byłaby legalna, a Niemcy mają prawo zareagować na omijanie lokalnego prawa przy pomocy Internetu. Oczywiście innego zdania mogą być władze krajów, w których znajdują się serwery mające stać się celem opisywanej akcji.

Londynskie piractwo ukarane

W Londynie trzech przestępców, którzy zajmowali się sprzedażą nielegalnego oprogramowania firmy Microsoft, zostali skazani na łączną karę 10 lat pozbawienia wolności.

Szacuje się, że wartość sprzedanego na terytorium Wielkiej Brytanii oprogramowania przekroczyła kilka milionów funtów. Wiadomość o wyroku pojawiła się w kilka dni po tym jak Microsoft wystąpił z nową inicjatywą mającą przeciwdziałać piractwu. Przewiduje ona zacieśnienie współpracy pomiędzy firmą i agencjami wymiaru sprawiedliwości poszczególnych państw.
Od stycznia 2000 roku firma Microsoft wygrała w sprawach sądowych dotyczących piractwa około 18 milionów dolarów.