Wszystkie posty

hoaxer

Jedna osoba, jeden numer

W Niemczech coraz bardziej staje się popularna nowa usługa operatora sieci E-Plus. Każdy, bez względu na to, gdzie się znajduje, w domu czy w pracy, dostępny będzie pod tym samym numerem telefonu. Stanie się tak za sprawą zapowiedzianej przez operatora sieci E-Plus usługi polegającej na połączeniu sieci GSM i sieci telefonów stacjonarnych w biurach.

Innowacją jest nie tyle techniczna możliwość współdziałania obu systemów, co zamiar upowszechnienia takiej łączności, gdyż usługę wprowadza duży operator wykorzystując oferowane już od pewnego czasu rozwiązanie HiPath Corporate GSM firmy Siemens.

Nowa usługa pod nazwą „Bezprzewodowe biuro” zaoferowana ma być w drugiej połowie br. klientom biznesowym sieci E-Plus. Abonenci, znajdując się w biurze, będą korzystali ze swych telefonów komórkowych, tak jak z dotychczasowych wewnętrznych telefonów przewodowych lub bezprzewodowych. Po wyjściu z firmy będą automatycznie przełączani do sieci GSM.

Oczywiście już dziś każdy, nie tylko w Niemczech, kto dysponuje telefonem komórkowym, może go odbierać także gdy jest w pracy. Jednak po pierwsze, to więcej kosztuje, a po wtóre, nie daje dodatkowych, istotnych możliwości, jakie stwarza zintegrowanie wewnętrznej sieci telekomunikacyjnej firmy z siecią GSM.

Jedna osoba, jeden telefon i jeden numer będą – według zapowiedzi operatora – inaczej rozliczane niż dotychczas. Za telefony komórkowe używane w pracy nie będzie się więc płacić tak, jak poza pracą. Jeszcze istotniejsze jest to, że za pośrednictwem telefonów komórkowych użytkownicy będą mieli dostęp także do sieci komputerowej przedsiębiorstwa (wykorzystującej protokół internetowy IP) i do rozlicznych usług oferowanych przez centrale abonenckie (PBX).

To wszystko, z jednej strony, uprości łączność, zaś z drugiej, znacznie rozszerzy jej możliwości. Bezpośrednio do telefonu, czy bardziej rozbudowanego przenośnego terminala GSM, będzie można przekazywać te informacje, które dotychczas były dostępne jedynie za pośrednictwem komputera PC połączonego z lokalną siecią komputerową lub stacjonarnego telefonu. Możliwe więc będzie wprowadzanie „na platformę ruchomej telekomunikacji” np. systemów ujednoliconego przekazywania wiadomości. Z ekranu komórki będzie można np. dowiedzieć się, że nadszedł faks lub e-mail i poznać jego treść.

Telefon komórkowy w pracy będzie więc pełnił nową rolę, ale nie ograniczy to korzystania z wszelkich usług, jakie świadczone są np. przez sieć E-Plus wszystkim abonentom. Podobno w przyszłości – tego nie planuje niemiecki operator, ale przewidują spece od telekomunikacji – numer telefoniczny będzie przyznawany ludziom niemal od chwili narodzin i będzie bardziej określał ich miejsce pobytu niż adres. Jeden numer telefoniczny w pracy i poza nią tę wizję, co by o niej nie sądzić, jednak urealnia.

 

Pingwinaria 2001

Kolejna edycja Pingwinaria 2001 odbędzie się w dniach 6-8 lipca 2001 roku w Szczytnie. Organizatorami imprezy będą PLUG oraz 7bulls.com.

Lista prelegentów, którzy potwierdzili swój przyjazd, i co ważniejsze wykład, jest coraz dłuższa, ale cały czas otwarta. Oto Ci, których obecności na Pingwinariach możemy być już pewni:

Tomasz Barbaszewski,
Ziemek Borowski,
Tomasz Kłoczko,
Paweł Kot,
Dawid Kuroczko,
Jacek Prucia,
Artur Skura,
Janusz Urbanowicz,
Stanislaw Wawrykiewicz.
Swój akces do prowadzenia wykładu zgłosił również przedstawiciel Borlanda.

Pingwinaria nie będą drogą imprezą – tak obiecuje Pani Prezes.
Niedługo powinna zostać ustalona ich ostateczna cena. Na stronach PLUG w najbliższych dniach powinien znajdować się formularz rejestracyjny.

NSA + PGP

PGP Security, NAI Labs zapowiedziało połączenie sił z NSA. Rezultatem tego ma byc wspólna praca nad Security-Enhanced Linux – SELinux. Wysokość tego kontraktu opiewa na 1.2 miliona dolarów, celem mają być badania nad zwiększeniem bezpieczeństwa systemów open-source.

Można się spodziewać, że współpraca z NSA zaowocuje korzystnymi zmianami w bezpieczeństwie systemów z rodziny open-source. Z drugiej strony zaangażowanie się NSA – agencji bądź co bądź rządowej w rozwój tych systemów może budzić pewne obawy, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę niechęć rządu USA do udostępniania zaawansowanych technologii związanych z sieciowym bezpieczeństwem, które traktowane były przez długi czas na równi z najnowszymi rakietami czy innymi nowościami militarnymi.

Houston ma problemy

Nowa Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma obecnie problemy z komputerami podobne do tych, z którymi borykał się Mir.
Większość problemów na stacji jest związana z działaniem systemu operacyjnego Microsoftu Windows NT, program opracowany przez Rosjan działa bez zarzutu.

Największe problemy na stacji wiążą się z procedurą logowania się do światowej pajęczyny i stabilnością sieci kosmicznej. Sieć na stacji to połączenie serwerów Sun AIX i Windows NT oraz rosyjskich laptopów z bliżej nieokreślonym systemem operacyjnym. Wszystkie urządzenia na stacji połączone są ze sobą siecią Ethernet oraz siecią bezprzewodową o niskiej przepustowości. Na stacji pojawiały się też problemy z nie działającymi kartami i kablami sieciowymi, z zamarzaniem drukarek, zaginięciem na łączach e-maili. Problemy te zaczęły się nasilać w styczniu br.

Witryny internetowe z komórki?

Badacze z laboratorium Microsoftu w angielskim Cambridge, pracują nad kartą do telefonów komórkowych (tzw. smart card) z wbudowanym miniaturowym serwerem WWW. Urządzenie bazujące na platformie MS Smart Card nazwano WebCamSIM. Obecnie udostępnia ono przez internet informacje tekstowe, wykorzystując do tego bramkę tłumaczącą komunikaty SMS na pakiety internetowe i z powrotem.

Jak informują autorzy urządzenia, nie zawiera ono specjalnych zabezpieczeń, polegając na szyfrowaniu stosowanym w sieciach telefonicznych. Pierwszym z proponowanych zastosowań serwera jest wykorzystanie go do autoryzacji płatności przez Internet. Użytkownik, po wpisaniu odpowiedniego hasła mógłby przesyłać przechowywany przez serwer specjalny klucz, umożliwiający przelanie pieniędzy na wskazane konto.

Do programowania mini-serwera wykorzystuje się standardowe narzędzia platformy MS Smart Card. Jego twórcy twierdzą, że w przyszłości mógłby on przechowywać również zwykłe strony WWW, zawierające grafikę i inne dodatki. Może nawet osobistą witrynę użytkownika telefonu?

 

TP Internet uruchamia dzierżawę dysków

Oferowany zakres usług przez TP Internet został wzbogacony o usługę o nazwie i-baza. Jest ona częścią pakietu koloru TPI, który obejmuje także skrzynki poczty elektronicznej oraz wirtualne serwery WWW.

Nowa usługa polega na udostępnianiu wirtualnego dysku do przechowywania aplikacji i plików wraz z możliwością udostępniania przez właściciela zasobów przechowywanych na koncie. Zgromadzone dane mogą być udostępniane według nadanych przez właściciela praw dostępu określonym grupom, np. znajomym, partnerom handlowym czy też współpracownikom. Klient ma możliwość zarządzania swoimi zasobami poprzez tzw. Service Center, czyli panel administracyjny, z poziomu którego możliwa jest konfiguracja wszystkich usług hostingowych klienta (skrzynek poczty elektronicznej, wirtualnych serwerów WWW, kont i-Bazy). Dla użytkowników zewnętrznych dostęp do zasobów jest możliwy poprzez interfejs WWW. Po podaniu swojego identyfikatora i hasła mają możliwość korzystania z udostępnionych dla nich katalogów z plikami. W trosce o bezpieczeństwo informacji i wygodę użytkowników, każdy katalog może być opatrzony tzw. access listą czyli definicją, którzy użytkownicy mają do danego katalogu prawa odczytu. Zasoby każdego z kont i-Baza są archiwizowane i istnieje możliwość ich odtworzenia na życzenie klienta.

 

Austria w Sieci

Ponad 80% austriackich nastolatków korzysta z internetu. W grupie najzagorzalszych internautów dziewczyny górują ilościowo nad chłopcami.

Austrian Internet Monitor przeprowadził badania młodych Austriaków z grupy wiekowej 10-19 lat na temat korzystania przez nich z Internetu. Deklaruje go aż 80% badanych. 52% korzysta zeń w szkole, 50% w domu a 10% „gdzie indziej”.

W grupie wiekowej 10-13 lat z Internetu korzysta 59% badanych, zaś w grupie 14-17 lat aż 89,5%. W tym przedziale wiekowym użytkowanie Sieci deklaruje 92% dziewcząt i 87% chłopców, chociaż dla całej austriackiej populacji te proporcje wyglądają inaczej: 31% kobiet i 50% mężczyzn używa Internetu.

Najczęstszym sposobem wykorzystania Internetu jest przeglądanie stron WWW – czyni tak 61% młodych austriackich internautów. Blisko 60% z nich wysyła przez strony WWW wiadomości SMS, a 53% korzysta z poczty elektronicznej. 50% chłopców (23% dziewcząt) ściąga z Internetu pliki muzyczne, 40% chłopców (15% dziewcząt) ściąga innego rodzaju dane, 40% chłopców (23% dziewcząt) skierowuje się od razu na konkretną stronę Internetu.

W testowanej grupie 73% osób posiada własny telefon komórkowy.

 

Telewizja przeciw piratom?

Polskie firmy z branży telewizyjnej zawiązały w ubiegłym tygodniu koalicję antypiracką. Konkretnie chodzi o takie podmioty, jak HBO, UPC, Canal+ oraz Polsat Cyfrowy.
Telewizje chcą w ten sposób skuteczniej walczyć z nielegalnymi kartami dekodującymi, które są w Polsce niezwykle rozpowszechnione.

Firmy pragną także zintensyfikować współpracę z policją, organizacjami czuwającymi nad przestrzeganiem praw autorskich i operatorami telewizji kablowych. Innym pomysł to kampania edukacyjna, której przesłanie to postawienie znaku równości pomiędzy piractwem a kradzieżą.

 

Dalsza walka z TP S.A.

Jakiś czas temu serwis Voodoo Guild rozpoczął walkę z Telekomunikacją Polską S.A. Powodem sporu było sprawdzenie usługi SDI, która coraz szerzej jest udostępniana przez TP S.A. Okazało się, że teoria dość mocno rozmija się w tym przypadku z praktyką. Na ten temat powstały już trzy artykuły, ostatni z nich dopiero co się pojawił.