Jak podaje Onet.pl, rzecznik konsumentów zawiadomił gorzowską prokuraturę o popełnieniu przestępstwa komputerowego. Sprawa dotyczy surfowania w Internecie za pośrednictwem tzw. dialerów.
Programy tego typu zmieniają numer dostępowy do Sieci na 0 700…. Najwyższy rachunek jaki z tego powodu został zareklamowany sięga 18 tysięcy złotych. Problem jest ogólnopolski. Do operatorów telekomunikacyjnych wpływają setki, może nawet tysiące skarg na bardzo wysokie rachunki za korzystanie z Internetu.
Sprawa dotyczy tych którzy łączą się z Siecią przy pomocy modemu i linii telefonicznej. Surfując w Internecie wystarczy zgodzić się na zainstalowanie programu tzw. dialera, który umożliwi oglądanie wybranej strony. Żeby sprowadzić na siebie plagę dialerów, wystarczy kliknąć przez nieuwagę Tak.
Jeśli mamy w komputerze ustawione automatyczne wybieranie połączenia internetowego, to nawet się nie zorientujemy, że każda następna wizyta w sieci odbędzie się za pomocą owego droższego połączenia. Z powrotem do numeru tańszych połączeń poradzi sobie już tylko informatyk.
Gorzowski rzecznik konsumentów uważa, że z punktu widzenia Kodeksu Karnego jest to przestępstwo, określane jako oszustwo komputerowe: „Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub wyrządzenia innej osobie szkody, bez upoważnienia wpływa na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przesyłanie informacji lub zmienia, usuwa albo wprowadza nowy zapis na komputerowym nośniku informacji, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Rzecznik konsumentów nie jest w stanie jednak ustalić danych dostawców usług internetowych, może to natomiast zrobić prokurator. Prokuratura w ciągu kilku dni zdecyduje, czy podejmie postępowanie w sprawie.