Pojawiło się kolejne wydanie internetowej przeglądarki Mozilla. Nowa wersja, oznaczona numerem 0.9.5, niestety nie wprowadza znaczących zmian w całym projekcie, lecz tylko jest dopieszczoną wersją swojej poprzedniczki. Więcej informacji co do zmian znajdziecie tutaj, natomiast nową wersję można pobrać stąd
Aktualności
W wyniku dokonanych zamachów terrorystycznych, skłoniły one firmę Microsoft do zmiany hasła, mającego reklamować nowy system operacyjny Windows XP.
Dotychczasowe hasło reklamowe „Przygotuj się do lotu” (Prepare to fly) uznano, że byłoby w tej sytuacji nieodpowiednie. W związku z tym, kampania reklamowa nowego systemu operacyjnego Windows XP, będzie odbywać się pod hasłem „Tak, możesz” (Yes, you can). Jego premiera rynkowa ma się odbyć 25 października, a w ciągu tych czterech miesięcy, Microsoft zamierza wydać na marketing i promocję nowego systemu operacyjnego ponad 200 milionów USD. Analitycy uważają jednak, że sprzedaż Windowsów XP nie spełni, przynajmniej w pierwszym okresie, oczekiwań firmy Billa Gatesa.
Już od połowy 2002 roku w Polsce, będzie można używać podpisu elektronicznego. Niestety jednak może się okazać, że przeciętny obywatel będzie musiał poczekać znacznie dłużej, zanim skorzysta z nowej technologii.
Koszt karty przy pomocy której składa się podpis szacowany jest na ok. 100 zł. Oprócz karty potrzebne jest jednak także specjalne urządzenie, które odczyta kod (podpis elektroniczny) na niej zawarty, a przede wszystkim komputer z dostępem do internetu.
Cały problem tkwi w urządzeniu do odczytu kodu z tej karty, czyli tzw. czytnika, który na razie kosztuje ok. kilkuset złotych. Jednak co nam po takiej karcie jeżeli, obecnie w Polsce na 100 mieszkańców przypada tylko 6 komputerów. Spośród małych firm, które posiadają co prawda komputery, tylko około 30% ma dostęp do internetu. Wynika z tego, że na początku z dobrodziejstwa wygodnego w użyciu podpisu elektronicznego będą więc korzystać głównie większe firmy i urzędy.
Zobacz także:
– Prezydent podpisał ustawę o e-podpisie
Niemiecka grupa hakerów Phenoelit twierdzi, że programy antywirusowe firmy Symantec mają poważną lukę. Błąd umożliwia hakerom „wgranie” dowolnego programu (np. wirusa) na twardy dysk komputera, na którym zainstalowany jest program Norton AntiVirus (lub inne produkty Symanteca).
„Dziurę” znaleziono w aplikacji LiveUpdate, służącej do pobierania ze strony internetowej firmy Symantec uaktualnień do programów (np. definicji wirusów). Po uruchomieniu LiveUpdate, program automatycznie próbuje połączyć się z serwerem Symanteca, na którym umieszczane są uaktualnienia. Przedstawiciele Phenoelit uważają, że osoba dysponująca odpowiednią wiedzą jest w stanie „namierzyć” i przekierować takie połączenie do dowolnego serwera. Gdy połączenie zostanie ustanowione, nieświadomy niczego użytkownik może pobrać z niego „podstawiony” przez hakera (w miejsce uaktualnień) program – np. wirusa lub tzw. trojana, umożliwiającego osobom postronnym nie autoryzowany dostęp do zaatakowanego komputera.
Z informacji dostarczonych przez niemieckich hakerów wynika, że problem ten dotyczy przede wszystkim wersji 1.4 programu LiveUpdate, choć, ich zdaniem, podobny błąd można również znaleźć w LU 1.6. Dlatego przedstawiciele Phenoelit radzą użytkownikom LiveUpdate, aby zainstalowali najnowszą wersję programu, zaś przedstawicielom Symanteca – by dodatkowo zabezpieczyli proces przesyłania uaktualnień.
Źródło: Daniel Cieślak
Ze strony www.apache.org można pobrać nową wersję Apache oznaczoną numerem 1.3.22.
Ze względów bezpieczeństwa poprzednia wersja Apache 1.3.21 uznawana jest za niebyłą. W nowej wersji dodano znaczące poprawki. Pełną listę zmian, znajduje się
tutaj, natomiast warto wspomnieć, iż jedną z najważniejszych poprawek jest rozwiązanie problemów związanych z mod_include. Poprawiono też funkcjonalność Multiviews, kilka właściwości związanych z proxy oraz dyrektywę CacheForceCompletion. Także pojawiły się nowe dyrektywy dla modułu mod_usertrack związane z obsługą cookies oraz została dodana dyrektywa AcceptMutex. Zmianie także uległ mod_auth – dostęp do zasobów można zdefiniować na bazie właściciela serwowanego pliku.
Z zalem informujemy o upadku portalu internetowego www.arena.pl. Wczoraj akcjonariusze złożyli wniosek o upadlosc portalu, na glownej stronie pojawil sie natomiast ponizszy tekst:
Drodzy Użytkownicy.
Z przykrością informujemy, że portal Arena.pl przestaje istnieć.
Byliście z nami w naszych dobrych i tych trochę gorszych chwilach, to dzięki Wam istnieliśmy. Dziękujemy za to, że byliście nam wierni i korzystaliście z naszych serwisów. Niestety z przyczyn od nas niezależnych musimy się pożegnać. Przepraszamy Was za wszelkie niedogodności z tym związane. Mamy nadzieję, że spotkamy się jeszcze kiedyś w sieci.
Zespół Arena.pl S.A.
No coz, szkoda. Ich wyszukiwarka, bedaca jedna z najlepszych w polskim internecie, bedzie nadal dostepna pod adresem http://www.netsprint.pl.
Najbardziej zaskujace jest to, ze jeszcze pol roku temu Arena.pl miala przed soba swietlana przyszlosc. Tak przynajmniej zapewnial mnie, jeden z ich dyrektorow, umieszczonych w lipcu tego roku na okladce WPROST, jako jeden z najlepszych specjalistow od spraw marketingu w Polsce. (sic!)
Wedlug opinii ekspertow, Arena mialaby szanse pozostac na rynku, gdyby nie zerwanie umowy przez spolke Tel-Energo, dysponujaca siecia szkieletowa w calej Polsce. Fiaskiem zakonczyla sie tez emisja akcji na gielde.
A pomyslec, ze kiedys byl to trzeci portal w Polsce…….
Thx to demreath
Przedstawiciele 50% firm zbadanych przez dziennikarzy magazynu Information Security przyznali, że w ciągu ubiegłego roku ich serwery padły ofiarą „internetowego ataku” (czyli np. próby włamania przez hakera lub DoS).Prawie wszystkie firmy (ponad 90%) musiały zaś w tym czasie zmagać się z wirusami.
Z raportu Information Security wynika, że w bieżącym roku liczba napadów internetowych podwoiła się w porównaniu z rokiem ubiegłym. Raport stworzono na podstawie ankiet, wypełnionych przez przedstawicieli ponad 2,5 tys. amerykańskich firm. Wynika z niego, że najczęstszymi zagrożeniami, z którymi musieli zmagać się w ubiegłym roku administratorzy sieci komputerowych amerykańskich firm, były: wirusy oraz robaki komputerowe, próby nie autoryzowanego dostępu do ważnych dokumentów oraz ataki wykorzystujące luki w powszechnie wykorzystywanym oprogramowaniu (np. ataki typu DoS).
Autorzy raportu odnotowali również „wzrost świadomości zagrożenia” w amerykańskich firmach – w ponad 50% z nich planowane jest znaczne zwiększenie nakładów na bezpieczeństwo komputerowe w roku budżetowym 2001/2002.
autor: Daniel Cieślak
Slackbot jest koniem trojańskim pozwalającym na kontrolowanie przez sieć komputera ofiary. Trojan otrzymuje swoje instrukcje na specjalnym kanale IRCa.
Uruchomiony trojan tworzy własną kopię w katalogu systemu Windows w pliku zwbv.exe oraz modyfikuje tak rejestr by kopia ta była uruchamiana przy każdym starcie systemu Windows.
Trojan zawiera w sobie klienta IRCa, który łączy się ze specjalnie stworzonym do tego celu kanałem IRCa, gdzie otrzymuje instrukcje do działania. Wysyłane tam komendy przez autora trojana pozwalają na zarządzanie instalacją trojana na komputerze ofiary, uaktualnianie trojana oraz pobieranie i instalowanie przez niego plików. Do funkcji trojana należy też możiwość przesyłania swoich kopii na inne kanały IRC i w ten sposób przyczyniania się do potencjalnego instalowania się trojana na innych komputerach.
Źródło: MKS Vir
Internet Partners i ProNet Communications uruchomiły sieć szkieletową przeznaczoną do obsługi ruchu internetowego. Sieć została oparta na bazie łączy stałych dzierżawionych od kilku operatorów, m.in: TP SA, PKP, Tel-Energo oraz Telbank-u. Obejmuje ona 17 największych miast Polski oraz Berlin i Pragę. Sieć umożliwia transmisję od 34 Mb/s do 2,5 Gb/s na poszczególnych kierunkach.
Najważniejszym elementem nowej sieci jest jedno z największych w Polsce połączeń do międzynarodowych sieci internetowych. Jest ono realizowane przy wykorzystaniu routerów Cisco Systems GSR oraz 2,5Gb łącza Warszawa-Berlin. Rozprowadzanie pakietów IP po świecie powierzono Ebone.
Nowe łącze internetowe będzie wykorzystywane zarówno do obsługi ruchu internetowego klientów biznesowych Internet Partners jak i operatorów telekomunikacyjnych i ISP, którym usługi świadczy ProNet.
autor: Szymon Augustyniak
Program „VoIP bez tajemnic” zostanie uruchomiony 16 października w Warszawie, 17 – w Krakowie i 18 – we Wrocławiu.
Ogólnopolski cykl seminariów i prezentacji opracowały wspólnie Oki Electric i Veracomp SA. Celem programu jest popularyzacja technologii Voice over IP wśród firm handlowych z branży IT, integratorów systemów i dostawców usług internetowych.
Program „VoIP bez tajemnic” ma pomóc odbiorcom w podjęciu decyzji o wykorzystaniu urządzeń działających w tej technologii. Przedstawiciele firm zapewniają, że średniej wielkości przedsiębiorstwo (zatrudniające 100 osób), dzięki inwestycji w VoIP, oszczędza ok. 14 tys. zł miesięcznie na międzystrefowych połączeniach telefonicznych. Inwestycje poniesione na sprzęt do telefonii internetowej powinny zwrócić się najdalej w ciągu 12 miesięcy.
Veracomp jest wyłącznym dystrybutorem sprzętu VoIP produkowanego przez Oki Electric.
autor: Agnieszka Madej