Elastyczny Longhorn
Według zapowiedzi Microsoftu, system operacyjny Longhorn, choć pełnię swoich możliwości pokaże tylko na naprawdę szybkich komputerach, ruszy także na słabszym sprzęcie. Oznacza to zmianę w filozofii giganta z Redmond, który do tej pory wyznawał zasadę, że to komputer powinien dopasować się do wymagań oprogramowania.
Aby zyskać dostęp do wszystkich możliwości Longhorna – takich jak równoczesna obsługa kilku strumieni wideo i zaawansowana grafika – potrzebny będzie najprawdopodobniej komputer z procesorem 3GHz i 512MB pamięci. Z myślą o posiadaczach starszych systemów wprowadzono jednak stopniowanie możliwości Longhorna. Do uruchomienia trybu pozbawionego interfejsu pełnego efektownych transformacji obrazu i trójwymiarowych efektów, a przypominającego raczej dzisiejsze Windows XP, powinien wystarczyć komputer ze 128MB pamięci. Skalowanie systemu nie będzie jednak dotyczyć tylko grafiki, ale i innych możliwości – co do szczegółów brak jednak jak dotąd konkretnych danych.
Microsoft zapowiedział też, że w ramach promowania Longhorna firma będzie namawiać do współpracy producentów komputerów. Mieliby oni umieszczać na swoich produktach informacje, jaką wersję systemu – np. pełną czy minimalną – będą w stanie obsłużyć.
Źródło: ZDNet
Microsoft o nowej wersji Windows
Microsoft Longhorn zagrożony
Longhorn: beta już w czerwcu?
Longhorn od 2006 roku