Gadu Gadu, ICQ i Jabber ruszają na wojnę?
Wrzesień przyniósł wirusową rewolucję – każego dnia tego miesiąca powstawał nowy wirus atakujący sieci IM. Czyżby GG, ICQ, MSN, AOL, Yahoo, Jabber i Tlen stały się głównym celem ataków dla cyberwłamywaczy?
Specjaliści ostrzegają; każda sieć firmowa z wewnętrznym systemem IM jest zagrożona nowymi atakami, których częstotliwość zwiększa się drastycznie. Mało tego, stare wirusy, dystrybuowane kiedyś drogą e-mailową ewoluują i również stwarzają realne zagrożenie dla sieci komunikatorów.
Głównym powodem dla którego przypuszczane są ataki na sieci takie jak GG, MSN czy ICQ jest chęć stworzenia botnetu – setek komputerów zombie, sterowanych z jednego miejsca.
Botnet z powodzeniem może przeprowadzać ataki typu DDoS, a także służyć jako kopalnia poufnych informacji np. danych osobowych czy numerów kart kredytowych. Botnety wykorzystywane są także jako sieć serwerów rozsyłających spam, nie tylko e-mailowy, ale także komunikatorowy (tzw. spim).
Niektóre z wirusów są na tyle sprytne, że potrafią sprawdzić język interface’u naszego komunikatora. Następnie, właśnie w rodzimym języku wyświetlają informacje, postrzegane przez nas jako wiadomości przychodzące od znajomych, których mamy na liście kontaktów.