Giganci na ławie oskarżonych
Firma Forgent Networks, zgodnie ze swoimi zapowiedziami z roku 2002, postanowiła domagać się odszkodowań od wszystkich firm wykorzystujących format JPEG bez wykupienia stosownej licencji. Lista pozwanych obejmuje 31 firm ze ścisłej światowej czołówki producentów sprzętu komputerowego i oprogramowania.
Standard kompresji JPEG jest od połowy lat 80-tych najpopularniejszym formatem zapisu obrazów cyfrowych i teoretycznie jest dostępny bezpłatnie. Jednak Forgent Networks próbuje dowieść, że liczący sobie 17 lat patent, w którego posiadaniu firma jest od przejęcia w roku 1997 Compression Labs, daje jej prawo pobierania opłat od każdego wykorzystania jednego z algorytmów wykorzystywanych w kompresji JPEG. Z tego tytułu w ciągu ostatnich 2 lat firma zarobiła na opłatach licencyjnych – uiszczonych m.in. przez koncern Sony – 90 mln USD. Jednak nie wszyscy użytkownicy formatu JPEG chcą płacić, dlatego firma postanowiła podjąć kroki prawne.
Patent, na który powołuje się Forgent odnosi się do obrazów cyfrowych i obejmuje takie zastosowania jak ich kompresja, przechowywanie, edycję, wydruk i przesyłanie. Z tego powodu Forgent uważa, że licencje powinny wykupić wszystkie firmy zajmujące się produkcją aparatów cyfrowych, drukarek, skanerów, a także telefonów komórkowych czy handheldów. Dlatego lista pozwanych obejmuje aż 31 firm, w tym takich potentatów jak Adobe, Agfa, Apple, Canon, Dell, Fuji, HP, IBM, Kodak, Kyocera, Macromedia, Panasonic, Ricoh, Toshiba i Xerox.