Komputerowy wirus zaatakował Departament Stanu
Część elektronicznego systemu Departamentu Stanu USA została na kilka godzin unieruchomiona z powodu wirusa komputerowego. Awaria dotknęła konsularną bazy danych w amerykańskich placówkach na całym świecie, w tym bazę danych o osobach podejrzanych o terroryzm.
Jak podaje agencja Associated Press, wirus zaatakował konsularny system przeszukiwania i wsparcia CLASS, gdzie w bazie danych znajduje się m.in. dokumentacja w sprawach 12,8 mln osób, w tym co najmniej 78 tysięcy podejrzanych o związki z terroryzmem oraz 20 tys. winnych przemytu. We wtorek w amerykańskich placówkach na kilka godzin wstrzymano we wtorek rozpatrywanie wszelkich wniosków wizowych. Rzeczniczka Departamentu Stanu Joanne Moore przyznała, że resort ma kłopoty z systemem komputerowym, zastrzegła jednak, iż nie są one poważne.
Źródło: GW