O czym Microsoft niechętnie wspomina?
W ostatnim czasie opublikowano opinie podważające przydatność systemu Linux do zastosowań w przedsiębiorstwach. W związku z tym Novell postanowił zebrać informacje w jednym miejscu, które mają pomóc lepiej zrozumieć motywację, jaka stoi za tymi opiniami, i właściwie ocenić rzeczywistą wartość Linuksa dla sieci korporacyjnej.
W serwisie znajdziemy m.in. odpowiedzi na pytania: Dlaczego lepiej wybrać Linuksa, a nie Windows, o czym Microsoft nie mówi czy też dlaczego jeśli Linux, to Novell?
W podsumowaniu jakie wystawił Novell, Linux zapewnia niższe całkowite koszty użytkowania i jest zdecydowanie bezpieczniejszy od systemu Windows. Linux jest najszybciej upowszechniającym się systemem operacyjnym, zarówno w segmencie zastosowań biurowych, jak i w najbardziej wymagających centrach przetwarzania danych.
Według raportów IDC, w 2003 roku liczba zainstalowanych systemów Linux była o 50% wyższa niż w porównywalnym okresie roku ubiegłego. Szacuje się, że w 2007 roku 30% wszystkich serwerów będzie działało pod kontrolą Linuksa, a roczny skumulowany przyrost linuksowych systemów biurowych wyniesie 44%. Badania przeprowadzone przez magazyn Information Week pokazują, że Linux jest obecnie dominującą manifestacją rozwiązań o otwartym kodzie źródłowym. Prawie 70% z 420 badanych specjalistów ds. technologii biznesowych korzysta już z tego systemu operacyjnego. Trzy czwarte spośród osób korzystających z Linuksa na niektórych serwerach w swoich firmach przyznaje, że o wyborze tego systemu zdecydowała jego wydajność i niezawodność.
Gdyby – jak twierdzi Microsoft – Linux nie był najszybciej upowszechniającym się systemem operacyjnym, to niezależni producenci oprogramowania nie pisaliby do niego coraz to nowych aplikacji, partnerzy nie chcieliby go sprzedawać, a Microsoft nie wspominałby o Linuksie jako zagrożeniu dla swoich przychodów w oficjalnym raporcie rocznym. A przecież takie właśnie są fakty.
Klient dokonujący zakupu na firmę – czy to rozwiązania technologicznego, czy innego wyposażenia – podejmuje decyzję, kierując się indywidualnymi uwarunkowaniami i uwzględniając specyficzne wymagania. To samo dotyczy zakupu systemu Linux i oprogramowania o otwartym kodzie źródłowym. Bywają przypadki, gdy w pewnej części infrastruktury firmy nie ma sensu implementować Linuksa czy rozwiązań open source; natomiast w innych pasują one jak ulał. Decyzję zawsze należy podejmować na podstawie faktów, a nie retoryki uprawianej przez tych, którzy sieją panikę, niepewność i zwątpienie.