Podatki także od e-handlu
Służby skarbowe ścigają osoby i firmy, które handlują w Internecie i nie płacą podatków. Inspektorzy kontrolują nie tylko aukcje, ale i przedsiębiorstwa, które przyjmują zamówienia w sieci.
Ministerstwo Finansów potwierdza, że prowadzi kontrole e-handlu od lipca 2005 r. W tę ogólnopolską akcję zostały zaangażowane wszystkie urzędy kontroli skarbowej oraz urzędy skarbowe. Tylko przez pierwsze pół roku przeprowadzono łącznie 160 kontroli, a stwierdzone uszczuplenia, łącznie z sankcją karną, przekroczyły 978 tys. zł.
Na aukcjach się nie kończy
Służby skarbowe nie chcą ujawnić szczegółów swoich działań. Udało się nam jednak ustalić, iż nie ograniczają się do monitorowania aukcji internetowych. Nieoficjalnie nam wiadomo, że inspektorzy śledzą również strony internetowe firm, które w sieci przyjmują zamówienia na oferowane przez siebie towary. W ten sposób sprawdzają, czy przedsiębiorcy wywiązują się z obowiązku płacenia podatków, i nie chodzi bynajmniej tylko o VAT.
Niestety nie wiadomo, według jakiego klucza kontroluje się firmy.
– Urząd Kontroli Skarbowej w Warszawie w ramach zadań ustawowych obejmuje kontrolą również firmy oraz osoby prowadzące działalność polegającą na handlu za pośrednictwem Internetu. Na bieżąco monitoruje wybrane podmioty, które przeprowadzają znaczną liczbę transakcji w tej formie. Jeśli istnieje podejrzenie, że podatnik nie zgłosił prowadzenia takiej działalności lub unika opodatkowania, wszczynamy wobec niego postępowanie – podkreśla Alicja Jurkowska, rzecznik prasowy urzędu. I dodaje: – Szczegółów dotyczących sposobów typowania do kontroli firm lub osób nie możemy ujawnić. Korzystamy z wszelkich ogólnie dostępnych środków umożliwiających zbieranie danych, tj. przeszukiwarek internetowych, informacji od uczestników transakcji.
Od początku akcji, czyli od 1 lipca 2005 r., służby skarbowe ujawniły w sumie 32 podmioty, które handlowały w sieci, nie płacąc podatków.
Część kontroli, jak twierdzi Ministerstwo Finansów, stanowią tzw. kontrole zlecone. Urzędy skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej przeprowadziły ich w sumie 43.
Handlarze pod lupą
Urzędy skarbowe z terenu województwa łódzkiego śledzą wszystkie internetowe portale aukcyjne, na których są zawierane umowy kupna-sprzedaży. Kontroli podlegają więc Allegro, Aukcje24, Swistak, eBay, a także Buysell i Aukcje Internetowe.
Z informacji Izby Skarbowej w Łodzi wynika, że od 2004 r. lokalny program miał uświadomić obywatelom, iż odpłatne zbycie towarów, nawet jeżeli nie jest działalnością gospodarczą, może rodzić obowiązek zapłaty podatku dochodowego, VAT lub podatku od czynności cywilnoprawnych. Izba zobligowała więc podległe sobie urzędy skarbowe do monitorowania aktywności sprzedających towary na aukcjach internetowych, „a w przypadkach świadczących, iż zajęcie stanowi stałe źródło przychodów – do pozyskiwania i gromadzenia informacji o uczestnikach oraz przedmiotach transakcji”.
Co ważne, kontrole trwają również w 2006 r. W pierwszym kwartale urzędy przeprowadziły łącznie 80 kontroli i czynności sprawdzających. Średnie stwierdzone uszczuplenie wyniosło 1800 zł.
Dla porównania dodajmy, że w 2005 r. urzędy skarbowe województwa łódzkiego przeprowadziły ogółem 371 takich kontroli, a ujawnione wtedy uszczuplenia podatkowe wyniosły w sumie 407 tys. zł.
Przedmiotem transakcji zawieranych przez Internet są części i akcesoria komputerowe, elektronika użytkowa (telefony komórkowe, tunery tv sat. oraz sprzęt audio-wideo), galanteria skórzana, tekstylia i artykuły perfumeryjne.
Najczęstsze błędy
Do najczęściej ujawnianych nieprawidłowości należą:
– zaniżanie przychodów poprzez niewykazywanie sprzedaży dokonywanej za pośrednictwem portali aukcyjnych przez podatników prowadzących działalność gospodarczą,
– brak zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie sprzedaży towarów przez Internet,
– brak udokumentowania zawieranych umów sprzedaży przedmiotów o wartości powyżej tysiąca złotych oraz dopełnienia obowiązku uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnych.
Źródło: Rzeczpospolita