Rootkity maszyn wirtualnych – nowe zagrożenie?
Specjaliści z laboratoriów Microsoft Research, wspólnie z pracownikami University of Michigan, stworzyli prototyp nowego rootkita, którego wykrycie jest niezwykle trudne.
Prototyp o nazwie SubVirt wykorzystuje luki w systemach operacyjnych i instaluje na zaatakowanych komputerach monitor maszyny wirtualnej (VMM). Rootkit działa na systemach Windows i Linux.
Po zainstalowaniu VMM SubVirt staje się niemożliwy do wykrycia, gdyż oprogramowanie antywirusowe nie ma dostępu do maszyny wirtulanej.
SubVirta przetestowano zarówno na maszynach linuksowych jak i windosowych. Okazało się, że po zarażeniu cyberprzestępcy mogliby wprowadzać do komputera kolejne porcje szkodliwego kodu, nie obawiając się wykrycia.
„Każdy kod uruchamiany na zaatakowanym OS-ie jest niewidoczny. Daje to intruzowi całkowitą swobodę” – napisali badacze.
Źródło: Arcabit.pl