Stanowisko PTI w sprawie patentowania oprogramowania
Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Informatycznego, w związku z szeroko w ostatnich miesiącach dyskutowaną sprawą powszechnie określaną jako kwestia tzw. zdolności patentowej (patentowalności) oprogramowania, zdecydowało i bezkompromisowo odrzuciło koncepcję potocznie zwaną patentowaniem oprogramowania.
Stanowisko takie zostało wypracowane w kilkumiesięcznej dyskusji informatyków zrzeszonych i niezrzeszonych reprezentujących własne wolne opinie jako ludzi, dla których informatyka jest głównym rodzajem osobistej aktywności. Dyskusja ta skupiała się w oczywisty sposób na takim, osobistym podejściu do problemu, aczkolwiek pojawiały się w niej rozważania o aspektach ekonomicznych, prawnych i politycznych, co spowodowało, że ogólnej opinii dyskutantów nie można określić jako absolutnej jednomyślności w odrzuceniu idei patentowania oprogramowania, a jako zdecydowaną przewagę takiego poglądu.
A zatem jak widać, Polskie Towarzystwo Informatyczne, którego jednym z naczelnych celów statutowych jest popieranie działalności naukowej i naukowo-technicznej we wszystkich dziedzinach informatyki i doskonalenia metod jej efektywnego wykorzystania, uważa propozycje dyrektywy, i samo uregulowanie za zbyteczne, a wręcz szkodliwe. Stosowne uzasadnienie dostępne jest tutaj. (.PDF)
Wyrażając takie stanowisko PTI zdaje sobie sprawę, że w dużym stopniu odbiega ono od pewnych istotnych uwarunkowań, w tym ekonomicznych i politycznych, hipotetycznie mogących wskazywać poważne argumenty na rzecz danego uregulowania. Pomimo tego, iż taki aspekt spraw bardziej leży w kompetencji i odpowiedzialności wymienionych organizacji branżowych, Towarzystwo było i jest gotowe rozważyć takie uwarunkowania przedstawione w sposób otwarty, kompetentny i jak to możliwe wszechstronny. Niestety, nic nie wiadomo o takich uwarunkowaniach. Wręcz przeciwnie, większość dostępnych opracowań i opinii utwierdza w słuszności zdecydowanego stanowiska PTI, tym bardziej iż ważny i rzeczowy postulat trzech działań Rady PIIiT pomimo upływu trzech miesięcy od jego wysunięcia nie doczekał się realizacji.
Ponieważ aspekt czasu w sytuacji uruchomionej procedury legislacyjnej jest kluczowy, to nie wnioskując o zaniechanie powyższych działań, PIT uważa że należy zaufać odczuciom ważnej i aktywnej opiniotwórczo grupy polskich informatyków zawodowych. Domagają się, aby rząd RP, stojąc na gruncie interesów polskich informatyków zawodowych, branży informatycznej, stanął na stanowisku całkowitej wystarczalności ochrony oprogramowania prawem autorskim, i działał we wszelki dostępny sposób, w tym proceduralny, w celu odrzucenia dyrektywy w całości.
Zobacz również:
– Polska przeciwna dyrektywie
– Co czeka programistę w świecie patentów na oprogramowanie