Superkomputer IBM pobił rekord wydajności
Budowany właśnie superkomputer IBM będzie służył do symulacji wybuchów nuklearnych. Na razie pobił rekordy wydajności – pracuje z prędkością ponad 136 bilionów operacji na sekundę.
BlueGene/L będzie działał w amerykańskim Lawrence Livermore National Laboratory
BlueGene/L jest dopiero budowany. Obecnie, w należącym do Departamentu Energii Lawrence Livermore National Laboratory działa jedynie połowa całej instalacji. Już podczas testowego uruchomienia we wrześniu ubiegłego roku BlueGene/L stał się najszybszym superkomputerem na świecie, detronizując japoński Earth Simulator zbudowany przez firmę NEC. Osiągnął wtedy wydajność nieco ponad 70 teraflopów (bilionów operacji na sekundę). Teraz podwoił prędkość, a jeszcze w tym roku, kiedy jego konstrukcja zostanie ukończona, ma działać z prędkością 360 bilionów operacji na sekundę.
Tak wielka moc obliczeniowa ma zostać wykorzystana do prowadzenia symulacji wybuchów atomowych – testowania broni bez przeprowadzania wybuchów. Superkomputer może zostać również wykorzystany do symulacji zmian klimatycznych oraz do analizowania struktury białek.
Na liście najszybszych superkomputerów na świecie tworzonej przez niemiecki Uniwersytet Mannheim i amerykański Uniwersytet Tennessee dominują urządzenia pracujące w Stanach Zjednoczonych. Od chwili uruchomienia superkomputera Cray-1 w 1976 roku w Los Alamos, moc obliczeniowa maszyn wzrosła ok. 500 tysięcy razy.
Źródło: Rzeczpospolita