USA liderem spamu
Blisko 43 proc. internetowego spamu (niechcianych e-maili o treściach komercyjnych lub pornograficznych) rozsyłanych jest w świat ze Stanów Zjednoczonych – twierdzi firma komputerowego oprogramowania Sophos w oparciu o dane za ostatnie 5 miesięcy.
Według Sophos’a, który specjalizuje się w programach anty-wirusowych, ustawodawstwo przyjęte w USA (tzw. Can-Spam Act) z myślą o powstrzymaniu spamu nie miało większego skutku.
Amerykańska ustawa przewiduje surowe kary za rozsiewanie spamu i wymaga, by każdy e-mail wysyłany w celach komercyjnych dawał odbiorcy możliwość skasowania przyszłej korespondencji elektronicznej od tego samego nadawcy.
Na drugim miejscu za USA z 15. procentami jest Korea Płd., gdzie zastosowanie superszybkich połączeń z internetem jest najwyższe w świecie. Od lutego do końca lipca br. Korea Płd. potroiła ilość spamu.
Stosunkowo największy postęp w ograniczeniu spamu osiągnęła Kanada, w tym samym okresie zmniejszając ilość niepożądanych e-maili o połowę (z 6,8 proc. do 2,9 proc.) – wynika z badań.
W marcu br. AoL, Yahoo, Microsoft i Earthlink wystąpiły z powództwem przeciwko grupie osób oskarżanych o to, że rozsiewają spam za pośrednictwem trzecich osób, lub używają fikcyjnych adresów zwrotnych.
Źródło informacji: BBC