Wirtualna Polska – wyścig z czasem
Deklaracja, że spółka ma nadal działać – to jedyne oficjalne efekty wtorkowego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Wirtualnej Polski. Kolejne zgromadzenie – 29 marca. Trzy dni wcześniej w sądzie w Gdańsku odbędzie się rozprawa o upadłość WP.
Skonfliktowani akcjonariusze WP (właścicielem 80 proc. akcji jest TP Internet z grupy TP SA, resztę mają spółki GIF i Key 7) w ogóle nie głosowali nad podniesieniem kapitału WP. Punkt ten zdjęto z programu obrad z woli TP Internet. A zastrzyk pieniędzy jest niezbędny, jeśli bankrutujący portal (najstarszy i dziś drugi co do wielkości w kraju) ma się utrzymać na rynku.
– Akcjonariusze przyjęli uchwałę o dalszym funkcjonowaniu spółki i obie strony chcą porozumienia. Są już przygotowywane pewne rozwiązania, akcjonariusze mają dyskutować nad nimi w najbliższych dniach. Można mieć nareszcie nadzieję na kompromis – mówi rzecznik WP Agnieszka Szwaj. Przyznaje jednak, że po walnym zgromadzeniu sytuacja finansowa WP w żaden sposób nie uległa zmianie. A jest to sytuacja bardzo zła, w spółce nie ma pieniędzy na bieżące regulowanie należności, zadłużenie WP sięga 32 mln zł (to głównie dług wobec TP Internet). Akcjonariusze mniejszościowi określili decyzję TP Internet, by nie głosować we wtorek za podwyższeniem kapitału WP jako „używanie spółki i jej 200 pracowników jako zakładnika w sporze” i zapowiadają kroki prawne, by doprowadzić do podwyższenia kapitału firmy.
Kolejne WZA wyznaczono dopiero na 29 marca. Tymczasem już 26 marca sąd w Gdańsku rozpatrzy wniosek o ogłoszenie upadłości WP. Czy do tego czasu portal dostanie jakiekolwiek pieniądze – nie wiadomo. – Jeżeli nie otrzymamy zewnętrznego finansowania, to zgodnie z prawem sąd nie będzie miał wyboru… – mówi rzecznik WP.
Nawet ewentualne wejście syndyka do WP nie oznacza jeszcze końca portalu. W niedawnej rozmowie z „Gazetą” prezes WP Marek Borzestowski zapewniał, że spółka zrobi, co może, by do wyjaśnienia się sytuacji utrzymać portal i jego podstawowe usługi w sieci i nie dopuścić do zrujnowania wartości majątku WP. Nie jest jednak pewne, czy to się uda.
Źródło informacji: Gazeta Wyborcza