Zakaz używania słowa e-mail
Jak podaje Gazeta Wyborcza, Francuscy urzędnicy dostali oficjalny zakaz używania terminu „e-mail” na określenie poczty elektronicznej. Muszą posługiwać się francuskim odpowiednikiem – „courriel” (od courrier electronique).
Zarządzenie zostało opublikowane w monitorze rządowym 20 czerwca, a w środę przypomniał o nim francuski minister kultury. Wszelkie rządowe agendy, strony internetowe, dokumenty i publikacje muszą teraz zawierać określenie „courriel” zamiast „e-mail”. W ten sposób francuskie władze chcą walczyć z zalewem angielszczyzny w dziedzinie technologii. Sęk w tym, że większość Francuzów woli używać „e-maila”.