Zwiększył się odsetek oszustw finansowych przy użyciu kart kredytowych
Jak wynika z najnowszego raportu Stowarzyszenia Usług Rozliczeniowych (Association of Payment Clearing Services) w ciągu dwóch ostatnich lat aż o 33% zwiększył się odsetek oszustw finansowych, dokonywanych w Internecie przy użyciu kart kredytowych.
W związku ze zbliżającym się okresem przedświątecznych zakupów, można się spodziewać dalszego wzrostu przestępstw tego typu. W Wielkiej Brytanii oszustwa finansowe dokonywane przez Internet znajdują się na drugim miejscu listy najpoważniejszych przestępstw finansowych, a ich całkowita wartość wynosi 411,6 mln funtów. Same transakcje dokonane pomiędzy czerwcem 2002 roku i 2003 roku za pomocą nieistniejących kart kredytowych pochłonęły 109,6 mln funtów. Z kolei sfałszowanymi kartami kredytowymi zapłacono za zakupy na ogólna kwotę 128,8 mln funtów.
W przypadku zakupów w Internecie, złodzieje najczęściej wybierają produkty drogie i ekskluzywne, m.in. komputery i urządzenia elektroniczne, ponieważ takie towary przynoszą im największy zysk z dokonanych transakcji, zanim karta zostanie zablokowana. Niestety zabezpieczenia w stylu konieczności wprowadzenia kodu PIN czy podpisania się nie chronią przed fałszywymi transakcjami, ponieważ przy zakupach w sieci wymagane jest tylko podanie kilku ostatnich cyfr numeru karty kredytowej. Jak twierdzi Stowarzyszenie Usług Rozliczeniowych, dużą winę za wzrost przestępstw finansowych w Sieci ponoszą sami właściciele kart kredytowych. Wbrew pozorom, najczęstszym sposobem zdobywania przez złodziei numerów kart kredytowych nie są kradzieże, oszuści uzyskują je z wyrzucanych paragonów i wyciągów bankowych.
Pocieszające jest jednak to, że choć rośnie ilość przestępstw finansowych online, to równocześnie zwiększa się też udział e-handlu w ogólnym rynku. Jak podają analitycy Forrestera, na Wyspach zakupy w Sieci pochłoną w tym roku dwukrotnie więcej pieniędzy, niż rok temu. Brytyjczycy wydadzą aż 1,1 mld funtów.