Microsoft zamierza ujawnić część kodu źródłowego systemu operacyjnego Windows. Komisja Europejska jest zaskoczona, a programiści open-source twierdzą, że to… pułapka.
Windows to kluczowy produkt Microsoftu zainstalowany w blisko 90 proc. komputerów na świecie.
Koncern z Redmond zaoferował rywalom dostęp na licencji do części kodu źródłowego Windows.
Chce w ten sposób załagodzić spór z Komisją Europejską. Po wykupieniu licencji rywale będą mogli obejrzeć kod źródłowy Windows na specjalnie zabezpieczonej stronie internetowej, nie będą mogli go jednak kopiować ani rozpowszechniać.
– Jestem zaskoczona, że zdecydowali się na ujawnienie kodu źródłowego – powiedziała w czwartek Neelie Kroes, unijna komisarz ds konkurencji.
Dodała, że jej ludzie sprawdzają już, czy ruch Microsoftu wystarczy, by koncern Billa Gatesa uniknął kary.
W grudniu Komisja zagroziła mu grzywną 2 mln euro za każdy dzień zwłoki (liczoną od 15 grudnia). Uznała bowiem, że dokumentacja techniczna dotycząca sposobu, w jaki komunikują się ze sobą serwery i system operacyjny Windows, jest niekompletna i praktycznie bezużyteczna – co sprawia, że Microsoft wciąż nie dostosował się do decyzji Komisji z marca 2004 r.
Microsoft narzekał, że Komisja co rusz zmienia swoje żądania. – Nie chcemy nic więcej ponad to, co postanowiliśmy dwa lata temu – odciął się rzecznik Komisji Jonathan Todd. – Ostatnie słowo w tej sprawie należy do Komisji – dodał. Na uzupełnienie dokumentacji koncern ma czas do 15 lutego.
Tymczasem twórcy oprogramowania z ruchu open-source uważają, że oferta Microsoftu to wybieg. Obawiają się, że gdyby chcieli z niej skorzystać, staną się łatwym celem oskarżeń o kradzież własności intelektualnej, np. gdyby stworzone przez nich oprogramowanie przypominało kod Microsoftu.
– Nigdy nie spojrzymy na ich kod źródłowy, nigdy – zarzeka się Volker Lendecke z ruchu Samba opracowującego oprogramowanie sieciowe. – Momentalnie by nas pozwali.
Niewykluczone też, że chęć Microsoftu do podzielenia się kodem źródłowym wynika z tego, że gigant przymierza się do premiery nowego systemu operacyjnego. Jeszcze w tym roku na rynku ma się pojawić Vista – następca Windows XP.
Źródło: wsj.com, reuters, gazeta.pl (tigi)