22 procent na internet
Już od 1 stycznia przyszłego roku nie będzie zwolnienia z VAT na Internet. Stawka na usługi internetowe ma wynosić 22 proc. – wynika z projektu nowelizacji ustawy o VAT. Zmiana nie jest zaskoczeniem, choć do tej pory nie było do końca jasne, kiedy nastąpi.
Rząd jest zmuszony do zmian, ponieważ zgodnie z przepisami unijnymi do Internetu należy stosować stawkę podstawową VAT – w Polsce jest to więc 22 proc. W marcu przy uchwalaniu ustawy o VAT posłowie świadomie wprowadzili zwolnienie z podatku, mimo że było to niezgodne z przepisami unijnymi. Później Komisja Europejska domagała się zmian.
W tej chwili 22-proc. podatek płaci tylko większość osób prowadzących małą działalność gospodarczą oraz duże firmy. Osoby prywatne są zwolnione z podatku. Od przyszłego roku – zgodnie z nowelizacją ustawy o VAT, która trafiła do konsultacji społecznych i międzyresortowych – stawka dla wszystkich odbiorców Internetu będzie taka sama – 22 proc.
Wyjątków będzie niewiele. Zwolnione z podatku będzie tylko świadczenie usług internetowych dla szkół, zakładów kształcenia nauczycieli, placówek oświatowych, uczelni wyższych, wyższych szkół zawodowych oraz placówek naukowych Polskiej Akademii Nauk.
W uzasadnieniu do projektu ustawy można wyczytać, że na podwyżce stawki podatku na internet budżet zyska w 2005 roku około 200 mln zł.
Od przyszłego roku będzie jednak można skorzystać z ulgi podatkowej na wydatki związane z Internetem. Od dochodu będzie można odliczyć np. wydatki na abonament internetowy, podłączenie do sieci (trzeba będzie mieć na to faktury VAT). Odliczenie nie może jednak przekraczać 760 zł rocznie. Mirosław Gronicki, minister finansów, tłumaczył ostatnio, że jego resort pracuje nad programem zmniejszenia kosztów usług internetowych. Do tej pory nie ujawniono jednak żadnych szczegółów.
Źródło informacji: Rzeczpospolita