PiS opowiada się za rozwojem wolnego oprogramowania
Podczas konferencji „Informatyzacja katastru – szanse i zagrożenia”, która we wtorek odbywała się w Sejmie, Ludwik Dorn powiedział, że „dominacja nauczania systemu operacyjnego Windows (produkt firmy Microsoft) w polskich szkołach odbiera Polakom wolność wyboru innego systemu operacyjnego”.
Dorn podkreślił, że PiS opowiada się za rozwojem w Polsce wolnego oprogramowania (umożliwiającego dowolne modyfikowanie programu przez użytkownika w zależności jego od potrzeb) oraz neutralnością technologiczną państwa w dziedzinie informatyki.
Szef klubu PiS, podsumowując pierwszy rok działalności grupy roboczej PiS ds. informatyzacji administracji publicznej, powiedział, że konieczne jest przeprowadzenie „szczegółowej diagnozy stanu informatyzacji administracji publicznej”.
Według Dorna, w przyszłości należałoby przesunąć dział administracji rządowej „informatyzacja” do innego urzędu. Obecnie podlega on resortowi nauki i informatyzacji.
„Choć minister Michał Kleiber, pod względem merytorycznym, jest przez nas oceniany jak najbardziej kompetentnie, to umiejscowienie działu informatyka przy tak słabym ministrze do niczego dobrego nie doprowadzi” – powiedział Dorn.
Jego zdaniem, o słabości ministra nauki i informatyzacji świadczy mała skuteczność w pozyskiwaniu danych o stanie informatyzacji państwa. „Gdy podległy mu resort, przygotowując raport o stanie informatyzacji państwa rozesłał po ministerstwach ankiety, to najsilniejsze resorty nie odpowiedziały na nie” – wyjaśnił Dorn. Dodał, że jego zdaniem konieczne jest powstanie polskiego odpowiednika Francuskiej Agencji Rozwoju Administracji Elektronicznej, który odpowiadałby za realizację informatyzacji państwa.
W opinii Dorna agencja powinna działać albo przy ministrze nadzorującym administrację publiczną lub bezpośrednio przy prezesie Rady Ministrów.
Źródło informacji: PAP