Jeep, Laptop i Złodziej.
Internet jest coraz bardziej obecny w wielu dziedzinach, także w przypadku transportu czy motoryzacji. Kwestią czasu było zatem wynalezienie nowych sposobów na kradzież naszych samochodów. Aktualnie jedyną rzeczą, której złodzieje potrzebują by zabrać samochód, to… laptop.
Poniżej prezentujemy video, pochodzące z Departamentu Policji w Houston, na którym widać mężczyznę otwierającego Jeepa Wranglera. Dosłownie po kilku minutach, razem z laptopem samochód znika na ulicy.
Alarm zainstalowany w samochodzie wycisza się po około dwóch minutach. Nie do końca wiadomo, czy wyłącza się na podstawie wcześniej ustalonego limitu czasowego czy za pomocą laptopa.
Akcja kradzieży trwa około 13 minut – od momentu przybycia złodzieja do odjazdu samochodu.
Policja ma jasny obraz kradzieży, zdaje sobie także sprawę z tego, jaką rolę w tym przedsięwzięciu odegrał laptop. Wall Street Journal zamieściło artykuł, wspominając o owym filmie, niestety, artykuł nie dał żadnej odpowiedzi jak poprawić bezpieczeństwo.
Dowodzi to niestety jednego – nie ważne jak bardzo skomplikowane i nowoczesne samochody będziemy posiadali – złodzieje i tak znajdą sposób, aby nam je ukraść.
Źródło: cnet.com