W poniedziałek, niektóre serwisy Yahoo, m.in. popularnej usługi Yahoo Messenger, miały przejściowe problemy. Były one całkowicie niedostępne. Jak zapewnia serwis Yahoo, problemy te były spowodowane kłopotami związanymi z dopływem energii elektrycznej, jakie dotknęły ostatnio Kalifornię. Serwery Yahoo stają właśnie w tym stanie, dlatego też jakiekolwiek wyłączenia prądu na tym terenie powodują wyłączenie maszyn.
hoaxer
Producent popularnej gry Diablo II, wzbudził kontrowersję wydając patch 1.06 do tego tytułu. Patch mial wyeliminować oszustwa podczas gry on-line na serwerach Blizzarda. Zostało to osiągnięte lecz w bardzo kontrowersyjny sposób – komputer użytkownika był szpiegowany i skanowany.
Wywołało to liczne sprzeciwy wśród organizacji broniących prawa do prywatności.
Prawdopodobnie powyższa sprawa ma związek z włamaniem. Hackerzy o nazwie The Bandit’s Software Group dostali się do serwera i pozmieniali jego zawartość.
Jest juz dostępna kolejna wersja przeglądarki internetowej opartej na zasadzie Open Source. W wersji z numerem 0.9 zaszły następujące zmiany…
– dostępny jest nowy system cache
– biblioteka obrazków
– przeglądarka plików pomocy
Dopracowano również SSL oraz MailNews. W celu pobrania nowej wersji przeglądarki zapraszam do www.mozilla.org.
Microsoft zamierzał wprowadzić nowy system rozprowadzania pakietu biurowego Office XP. Jednak według informacji zawartych w servisie www.geek.com Microsoft ogłasza jednak wstrzymanie się z wprowadzeniem nowego dość kontrowersyjnego planu sprzedaży.
Taka forma dotyczy jednak tylko klientów zamieszkałych w USA. Analitycy twierdzą że taki ruch podyktowany jest wpływem takiej sprzedaży na jej wielkość. Ludzie z Redmond wprowadzając nowy system rozprowadzania pakietu na zasadzie subskrybcji mają nadzieję że zmniejszy on w dużym stopniu piractwo jego oprogramowania.
HappyTime to kolejny robaczek internetowy, który jest napisany w języku Visual Basic Script, a poza rozsyłaniem się drogą elektroniczną posiada cechy wirusa plików tekstowych.
Pojawia się w komputerze ofiary w postaci pliku załącznika do listu elektronicznego o nazwie untitled.htm. Po otwarciu pliku załącznika tworzy na dysku swe kopie o nazwach: help.hta, help.vbs, help.htm lub untitled.htm.
Następnie HappyTime wyszukuje na dyskach lokalnych oraz sieciowych wszystkie pliki z rozszerzeniami .htm, .vbs, .asp, .htt. Jeżeli suma aktualnego dnia i miesiąca daje wartość 13, wyszukiwane są również pliki z rozszerzeniami .exe i .dll.
Z wyszukanych plików uzyskuje adresy e-mailowe, a następnie wysyła na nie swoje kopie w postaci listu elektronicznego o następujących parametrach:
Temat: Help
Załącznik: Untitled.htm
Wszystkie pliki (poza plikami .exe i .dll), zostają zainfekowane poprzez dołączenie do nich kodu robaka. Jeżeli liczba zainfekowanych plików wyniesie 366, wtedy uruchamiana jest jedna z dwóch procedur:
1. Program odpowiada zarażonym listem na wszystkie wiadomości znajdujące się w folderze Inbox programu pocztowego Outlook Express.
2. List elektroniczny jest wysyłany na wszystkie adresy z folderu Kontakty.
Firma Microsoft pozostaje przy obecnej polityce udostępniania kodów źródłowych wybranym klientom, których systemy informatyczne opierają się na produktach z serii Windows, ograniczając ich tym samych tylko do wizualnego wglądu w kod źródłowy – klienci ci nie będą mogli dokonywać jakichkolwiek modyfikacji udostępnionego kodu.
Microsoft zapowiada dalsze rozszerzenie inicjatywy Enterprise Source Licensing Program (ESLP) na kraje inne niż dotychczas USA. Prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie 2001 roku, zostanie wprowadzony program udostępniania kodów źródłowych Windows CE dla ośrodków akademickich. Przedstawiciele Microsoftu oświadczyli, iż pomimo coraz większego zainteresowania przedsiębiorstw systemami „open source”, firma nie będzie dystrybuować oprogramowania w tym modelu. Kierownictwo Microsoft przyznaje jednak, że system Linux może wkrótce stanowić faktyczne zagrożenie dla interesów firmy na rynku korporacyjnym.
Znany wszystkim dość dobrze Alan Cox, zajmujący się udostępnianiem poprawek na Kernel, opublikował kolejny patch na Kernel 2.2.20pre1, ogłaszając jednocześnie, że seria Kernel 2.2 nie będzie aktywnie rozwijana.
Głównie chodzi tu o ograniczenie włączania nowych pomysłów, natomiast prace rozwojowe dalszyl części Kernela 2.2 będą trwać.
Nową serię Kernela 2.2 czeka teraz ustabilnianie wraz z rozwiązywaniem instniejących problemów i poprawianie istniejącego kodu.
Dwóch chińskich naukowców wraz ze wspólnikiem, obywatelem amerykańskim, zostali aresztowani w USA pod zarzutem wykradzenia projektów technologicznych z koncernu telekomunikacyjnego Lucent Technologies.
Jak twierdzi prokuratura w Newark w stanie New Jersey, dwóch pracowników – naukowców firmy Lucent Technologies Inc.: Xy Kai i Lin Hai oraz ich wspólnik w interesach Cheng Jongking wykradli kod komputerowy używany w urządzeniach przesyłających telefony oraz dane komputerowe przez Internet i przekazali go państwowej firmie w Pekinie.
Według donosów prokuratury, podejrzani planowali produkować urządzenia z zastosowaniem wykradzionego kodu w przedsiębiorstwie z kapitałem mieszanym typu joint venture z udziałem czołowej chińskiej firmy telekomunikacyjnej Datang Telecom Technology Co.
Złapanym grozi kara do pięciu lat więzienia, ale federalna śledcza ława przysięgłych w Newark, która wkrótce będzie rozpatrywać ich sprawę, może dodać jeszcze inne zarzuty.
Taka kradzież tajnego kodu internetowego i sprzedanie go państwowej firmie chińskiej możę oznaczać tylko jedno: Chińczycy są w stanie go wykorzystywać także dla celów szpiegowskich.
Firma Microsoft ma na głowie kolejny problem. Niedość, że nienadąża chyba z tworzeniem zabezpieczeń do najnowszego systemu Windows XP, którego premiera zapowiada się na połowę tego roku, musi przebrnąć przez jeszcze jeden poziom. Sprawa jest niecodzienna i wygląda dość dziwacznie. Poraz pierwszy w historii jakiegokolwiek oprogramowania, zabezpieczenia Windows Xp zostały rozbrojone, jeszcze przed jego udostępnieniem szerokiej publiczności.
Problem miał na celu zapobiegnięcie rozprzestrzenianiu się nielegalnych wersji systemu. Rzecznik prasowy Microsoftu, skomentował to, że obecna wersja ma na celu zapoznanie nas z okrutną przyszłość, a w oficjalnej wersji i tak umieszczone są zabezpieczenia, których nikt nie złamie.