FBI będzie śledzić internautów?
Władze regulujące rynek telekomunikacyjny w USA uznały, że rozmowy prowadzone za pośrednictwem Internetu jako usługi transmisji głosowej Voice over IP (VoIP) można podsłuchiwać a zatem jeśli projekt poprze senat, FBI będzie miała możliwość śledzenia internautów.
Federalna Komisja ds. Telekomunikacji (FCC) jednogłośnie przegłosowała w ubiegłym tygodniu decyzję o objęciu prawem telekomunikacyjnym z 1994 roku operatorów oferujących usługi transmisji głosowej przez internet – znane jako Voice over IP (VoIP). Dotyczy to wszystkich form połączeń internetowych. W praktyce umożliwia to prowadzenie podsłuchu przez FBI po wprowadzeniu odpowiednich technologii. Koszt ich wdrożenia mają pokryć sami operatorzy. „Nic nie jest ważniejsze od bezpieczeństwa narodowego” – powiedziała podczas spotkania komisarz FCC Kathleen Abernathy.
Wprowadzone prawo dotyczy tylko operatorów oferujących VoIP. Oznacza to, że FBI nie będzie mogło podsłuchiwać użytkowników programów internetowych pozwalających na rozmowy (np. Skype lub Pulver). Decyzja FCC pozwala Senatowi także na wprowadzenie ustawy opodatkowującej tego typu usługi.
Liczba firm oferujących usługi VoIP stale rośnie. W USA największym z nich są Vonage i AT&T. Połączenia za pośrednictwem protokołu IP są bowiem dużo tańsze od standardowych. Niedawno British Telecommunication ogłosiło plan całkowitego przejścia z analogowej transmisji dźwięku na VoIP.
Urządzenia pozwalające na podsłuchiwanie rozmów przez internet będą pozwalały FBI także na kontrolę całego ruchu internetowego. Zdaniem analityków już teraz jest to możliwe. Akceptacja decyzji FCC przez senat pozwoli jednak na obniżenie kosztów takich działań.
Źródło: Gazeta.pl