Mniej pracy dla informatyków
Badania polegały na telefonicznych wywiadach z przedstawicielami kadry kierowniczej w 685 firmach – 191 producentów komputerów, urządzeń telekomunikacyjnych oraz dostawców usług; 494 firm wykorzystających owe produkty i usługi. Przeprowadzenie badań sfinansowały takie firmy i instytucje jak Microsoft, Intel, Cisco Systems, ITT Educational Services oraz Knowledge Workers.
W ubiegłym roku analogiczne badania przeprowadzone przez Information Technology Association of America (ITAA), wykazały, że firmy spodziewają się utworzyć 1,6 mln stanowisk pracy w zakresie technologii informatycznych. „Do spadku zainteresowania IT-pracownikami doprowadziło niewątpliwie ogólne spowolnienie amerykańskiej gospodarki” – komentuje wyniki badań prezes stowarzyszenia Harris N. Miller. Wykwalifikowani pracownicy IT powinni spodziewać się ostrożniejszej polityki przy zatrudnianiu, niż w uznawanym niekiedy za okres „nieracjonalnej obfitości” roku 2000.”
Jakkolwiek spadło ogólne zapotrzebowanie, wciąż poszukiwane są „nowe talenty”. Jak szacuje ITAA, firmy nie znajdą pracowników o odpowiednich kwalifikacjach na 425 tys. spośród wspomnianych 900 tys. nowych miejsc pracy. Pomimo tendencji spadkowej, popyt na informatyków jest w dalszym ciągle największy na tle innych sektorów amerykańskiej gospodarki. Obecnie na stanowiskach tego typu pracuje w USA 10,4 mln osób.
Utrzymuje się nadal popyt na pracowników działów wsparcia technicznego. Według raportu, liczba nowych stanowisk tego typu to około jednej czwartej wszystkich nowych stanowisk. W ubiegłym roku, przedstawiciele ankietowanych firm deklarowali jednak trzykrotnie większy popyt na nie.
Wzrosła liczba stanowisk w działach takich, jak projektowanie i administracja rozwiązaniami sieciowymi i tworzenie systemów dla przedsiębiorstw. Zmniejszyło sie zapotrzebowanie na pracowników w sektorach związanych z mediami cyfrowymi, rozwojem i zarządzaniem systemami baz danych. Spadek zapotrzebowania na projektantów stron internetowych wyniósł w ciągu roku 2000 nawet 25%.