hacking.pl

Codzienna dawka nowych wiadomości ze świata bezpieczeństwa. Tutoriale, narzędzia, linux oraz testy penetracyjne.

VMware udostępnia swoim partnerom kod źródłowy

W tym tygodniu VMware udostępni swój kod źródłowy partnerom biznesowym. Według analityków jest to jedne z ciekawszych posunięć w ciągu ostatnich kilku lat w świecie wolnego oprogramowania.

Konkretnie mowa tutaj o VMware ESX Server.

Oczywiście końcowi użytkownicy nie dostaną dostępu do kodu źródłowego, jednak wiele firm i korporacji tak.

Wśród wybrańców znajdują się m. in. AMD, Red Hat Inc., Intel Corp., BEA Systems, Cisco Systems Inc., Dell Inc., Hewlett-Packard Co., Mellanox Technologies, Novell Inc., QLogic, IBM oraz wiele innych.

Dzięki takiemu posunięciu, diametralnie zwiększy się ilość aplikacji integrujących się z platformą VMware.

Cała inicjatywa nosi nazwę VMware Community Source. Partnerzy dostaną dostęp do kodu źródłowego VMware ESX Server na wolnej licencji.

Zatem teraz partnerzy będą mogli tworzyć własne moduły binarne oraz dzielić się rozwijanym kodem – na co wszyscy bardzo długo czekali.

Przypomnijmy, iż VMware ESX Server to oprogramowanie infrastruktury wirtualnej służące do partycjonowania oraz konsolidowania systemów i zarządzania nimi w środowiskach o znaczeniu krytycznym.
Źródło: TechTarget

Microsoft inkasuje 7 milionów $

Były ‚król spamu’ Scott Richter zapłaci gigantowi z Redmond 7 milionów dolarów w ramach ugody w procesie antyspamowym, wytoczonym Richterowi w 2003 roku.

Miesiąc temu Richtera usunięto z rejestru znanych operatorów spamu (ROKSO), prowadzonego przez Spamhaus Project.

Usunięcie było efektem zamknięcia firmy Richtera – OptInRealBig.com, która wysyłała spam, pogwałcając amerykańskie prawo.

Microsoft ma zamiar przeznaczyć 5 milionów dolarów z ugody na poszerzenie współpracy z rządami i agencjami rządowymi na całym świecie.

Milion dolarów firma chce przeznaczyć na zakup sprzętu komputerowego dla Nowojorskich domów kultury.

Pozostały milion pokryje prawdopodobnie koszty procesu.

Pozwy wystosowane przez Microsoft doprowadziły Richtera na skraj bankructwa.

Zarzucono mu używanie sieci 500 komputerów do wysyłania milionów e-maili do użytkowników poczty Hotmail.

Oprócz tego prokurator generalny stanu Nowy Jork Eliot Spitzer także wytoczył Richterowi proces.

Richterowi udało się go zakończyć w lipcu. Zobowiązał się wtedy dostosować do przepisów antyspamowych i zapłacić skromne 50 tysięcy dolarów kary.

Zdaniem Brada Smitha, wiceprezesa firmy Microsoft, spór sprawił, że Richter odstąpił od nielegalnej działalności.

Smith dodał, że firma ma zamiar kontynuować walkę ze spamem. Służyć temu ma połączenie technologii i poszerzania świadomości konsumentów.

Źródło: The Register

Robot alpinista

Profesor Uniwersytetu Stanford w Kalifornii, Mark Cutkosky oraz zespół jego studentów, opracowali nowego robota, który umie chodzić po pionowych ścianach. Inspiracją dla stworzenia urządzenia Spinybot były pająki i karaluchy.
Umiejętność wspinania się po ścianach robot zawdzięcza niewielkim kolcom, umieszczonym w jego odnóżach.

Dzięki nim Spinybot może poruszać się po chropowatych ścianach, wykonanych z betonu lub cegły.

Jednym z zastosowań nowego robota może być badanie trudnodostępnych dla człowieka miejsc, np. obszarów klęsk żywiołowych, elewacji wieżowców czy podziemnych tuneli metra.

Dzięki temu, że Spinybot jest mały i porusza się praktycznie bezszelestnie, może wykonywać swoje zadania praktycznie będąc niezauważonym.

„Urządzenie jest idealnym przykładem bezpośredniego przełożenia biologicznej inspiracji w świat robotów” – powiedział profesor Cutkosky.

Nie jest to pierwszy robot, który potrafi się wspinać po ścianach, jednak dotychczas zdolność poruszania się tych urządzeń – wykorzystujących przyssawki, elementy magnetyczne czy powłoki klejące – była ograniczona do tylko gładkich powierzchni pionowych.

Choć rozwiązania te okazywały się skuteczne, jednak spektrum ich zastosowań było dość mocno ograniczone.

Np. roboty z magnetycznymi nogami idealnie nadawały się do „wędrówek” po burtach statków, z kolei urządzenia z przyssawkami mogły wspinać się na powierzchnie szklane.

Jednak wspólną ujemną cechą tych rozwiązań było to, że powierzchnia po której wspinały się roboty musiała być gładka.

Ważący 400 gram Spinybot nie stawia takich wymagań, bowiem każda z jego sześciu nóg została wyposażona w 10 cienkich stalowych kolców, które pozwalają robotowi „wgryźć się” w podłoże.

Urządzenie może przenieść ładunek o wadze nie przekraczającej 400g. oraz kamerę wideo umieszczoną w tylnej części.

Na razie robot jest jeszcze w fazie testów, a obecna wersja urządzenia powstała w celu zademonstrowania możliwości tego typu sprzętu.

Profesor Cutkosky jest zainteresowany prowadzeniem dalszych prac nad swoim „insektem”, mających na celu rozbudowanie funkcji i możliwości robota.

Źródło: Discovery Channel
Schematy budowy Spinybot’a
Androidy coraz bardziej przypominają ludzi
Stanley szykuje się do rajdu robotów
Roboty, które powielają same siebie
Robot arktyczny

Japoński rekord iTunes

Zaledwie czterech dni potrzeba było, aby Japoński oddział iTunes sprzedał ponad 1 mln plików z muzyką. To najlepszy wynik otwarcia spośród wszystkich – już dwudziestu – otwartych oddziałów sklepu z muzyką Apple.

„W ciągu czterech pierwszych dni działalności iTunes sprzedało dwukrotnie więcej piosenek, niż wszyscy pozostali sprzedawcy w Japonii w miesiącu” – powiedział Steve Jobs, szef wykonawczy Apple. „W cztery dni iTunes stał się w Japonii numerem jeden wśród sprzedawców muzyki online” – dodał Jobs.

Wynik ten jest o tyle wart podkreślenia, że w ofercie japońskiego iTunes brak jest utworów Sony Music Entertainment, czyli wytwórni kontrolującej prawa do utworów wielu najpopularniejszych artystów i grup muzycznych. Na razie obydwie firmy prowadzą rozmowy w sprawie warunków licencjonowania piosenek. Przedstawiciele Apple mają nadzieję, że już niedługo oferta japońskiego iTunes wzbogaci się o utwory z katalogu Sony Music Entertainment.

Źródło: The Register

Przyspieszanie Visty

Przy pomocy Visty – mającej się ukazać w przyszłym roku nowej wersji systemu Windows – Microsoft chce zmierzyć się ze starym jak świat problemem: komputerami, działającymi z biegiem czasu coraz wolniej.

Vista ma automatycznie defragmentować dyski twarde i lepiej wykorzystywać pamięć dla szybszego ładowania programów.

Zdaniem firmy, Vista będzie zawierała nowy panel sterowania wydajnością, identyfikujący wąskie gardła, zakłócające sprawne działanie komputera.

Głównym celem firmy jest sprawienie, aby pecety działały jak najdłużej.

„Jeżeli użytkownik Visty będzie stosował się do naszych zaleceń (tzn. instalował uaktualnienia itd.), to po roku użytkowania system powinien działać tak samo sprawnie, jak w chwili zakupu” – twierdzi Gabriel Aul, program manager zespołu Windows w firmie Microsoft.

Jeżeli twój pecet jest taki jak większość innych, znaczy to, że pracował z optymalną wydajnością w dniu, w którym go po raz pierwszy włączyłeś, a od tego czasu stopniowo zwalnia.

Zdaniem Microsoftu komputery zwalniają z kilku powodów. Programy i pliki, które w chwili instalacji były starannie uporządkowane na twardym dysku, z biegiem czasu pogrążają się w nieładzie, zwiększając czas, potrzebny na załadowanie informacji.

Ponadto każdy program, ładujący się do paska zadań obniża wydajność systemu.

W odróżnieniu od poprzednich systemów, komputery pracujące na Windows Vista, po kilku tygodniach użytkowania mogą stawać się szybsze.

Wszystko za sprawą technologii SuperFetch. SuperFetch identyfikuje programy, z których użytkownik korzysta najczęściej i automatycznie ładuje je do pamięci.

Jeżeli jeden użytkownik codziennie pracuje na Outlooku i PowerPoincie, Vista spróbuje otworzyć te programy przy otwieraniu systemu (pod warunkiem, że będzie dysponowała wystarczającą ilością pamięci).

Z kolei dla drugiego użytkownika, pracującego na tym samym systemie Vista załduje inne programy – zgodnie z indywidualnymi preferencjami.

W środowisku deweloperów technologia SuperFetch nie budzi jednak wielkiego entuzjazmu.

„[SuperFetch] mógłby pomóc na 128 megabajtowych systemach, które szybko oczyszczają cache; nie sądzę jednak, żeby w przypadku gigabajtowego systemu różnica była w ogóle wyczuwalna; korzyści byłyby niewspółmiernie niskie w porównaniu do wprowadzonego zamieszania” powiedział w e-mailowym wywiadzie włoski developer Imola.

Pomysł z ładowaniem do pamięci programów, zanim będą one potrzebne nie jest nowością. Zarówno Windows XP, jak i Linux wybiegają naprzeciw wymaganiom użytkowników.

Nowy jest natomiast aspekt personalizacji. Gabriel Aul twierdzi, że Vista nie będzie pod tym względem sztywna.

Jeżeli użytkownik korzysta w pracy z oprogramowania Oracle czy Excel, ale zdarzy mu się wyjechać na dwutygodniowe wakacje, Vista szybko zauważy zmianę i będzie ładować do pamięci gry i odtwarzacz DVD.

Vista ma też rozwiązywać kwestię programów, ładujących się w autostarcie.

Badając grupę 5000 użytkowników Microsoft odkrył, że średnio 29 programów ładuje się w chwili włączania komputera.

Niektóre z nich ładują się zupełnie niepotrzebnie, a zdarzają się i takie, które stanowić mogą zagrożenie dla systemu (malware i spyware).

Nowy panel sterowania wydajnością ma rozwiązać ten problem. Będzie się on w szczególności skupiał na monitorowaniu programow, ładujących się przy włączaniu systemu – to one stanowią główne zagrożenie dla wydajności komputera.

Nie wszystkie cechy, planowane przez Microsoft dla Visty, są widoczne w dostarczonej miesiąc temu wersji beta. Jest w niej SuperFetch, ale Microsoft chce go jeszcze udoskonalić.

Informatycy są zgodni, że potrzeba czasu, aby wykazać, czy wszystkie nowatorskie zmiany, wprowadzone do Visty faktycznie usprawnią funkcjonowanie komputerów.

Analityk Michael Cherry twierdzi, że system musi się sprawdzić przez jakiś czas w normalnych warunkach, aby udowodnić, że zmiany przyniosły efekt.

Źródło: news.com
msvista.pl

Nie wolno nagle zablokować konta

Jeśli klient aukcji internetowej nie loguje się do serwisu przez dłuższy czas, to prowadzący serwis nie może mu odciąć dostępu bez wcześniejszego ostrzeżenia.

Tak wynika z wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który rozstrzygał spór firmy Kreativ sp. z o.o., prowadzącej portal aukcyjny Swistak.pl, z jednym z byłych użytkowników.

Serwis „Świstak” to jeden z kilku istniejących w Polsce portali, na których klienci mogą przeprowadzać między sobą transakcje handlowe (głównie poprzez aukcje).

Klient zarzucał serwisowi, że m.in. zrywa z użytkownikami umowy bez ostrzeżenia, czyli likwiduje im konta, jeśli nie używają ich przez co najmniej 6 miesięcy.

Zdaniem byłego użytkownika serwisu narusza to art. 385 3 pkt 15 kodeksu cywilnego.

Przewiduje on, że niedozwoloną klauzulą umowną jest zapis, który zastrzega możliwość wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieoznaczony bez wskazania ważnych przyczyn i stosownego terminu wypowiedzenia.

Z argumentami klienta serwisu zgodził się sąd i uznał za niedozwoloną klauzulę umowną zapis wzorca umowy stosowanego przez swistak.pl, przewidujący, że konta, które nie są używane dłużej niż 6 miesięcy od ostatniego zalogowania, mogą zostać usunięte bez wcześniejszego powiadomienia użytkownika.

Sędzia Bogdan Gierzyński, uzasadniając wyrok, podkreślał, że z ważnych powodów serwis ma oczywiście prawo wypowiedzieć umowę w określonym w niej terminie, ale nie powinien stosować mechanicznego działania (czyli bez ostrzeżenia likwidować konta użytkownika).

Sąd zakwestionował również zapis, w którym serwis aukcyjny zastrzegał, że w sporach między klientami a serwisem właściwy będzie sąd, w którego okręgu mieści się siedziba firmy Kreativ sp. z o.o.

Wyrok nie jest prawomocny i firma może od niego złożyć apelację.

Autor: Michał Kosiarski
Źródło: Rzeczpospolita

Tajemniczy protest hakerów w centrum Krakowa

Hakerzy „zaatakowali” wielki ekran na teatrze Bagatela w Krakowie. Od rana zamiast reklam widać było na nim obrazy z prywatnego mieszkania.

Reporterom radia RMF FM udało się skontaktować z jednym z hakerów.
W widocznej na ekranie kawalerce widać było dwie młode kobiety. Krakowianie obejrzeli już ich wspólne śniadanie, a teraz mają okazję przyjrzeć się ich rozmowie.

U dołu ekranu widać napis: „To jest obraz z prywatnego mieszkania, włamaliśmy się do niego na znak protestu. Czy chcesz być następny?”. W górnym rogu ekranu znajduje się logo Haker TV.

Według obserwatorów, kobiety wyglądały jakby nie miały świadomości, że podgląda je kamera. Jednak jak ustalił reporter radia RMF FM, kobiety same zgłosiły się do projektu.

„To jest rodzaj manifestu” – powiedział na antenie radia RMF FM jeden z hakerów, odpowiedzialnych za „atak”. Przyznał, że chciał zwrócić uwagę na nagminne łamanie prawa do prywatności.

Policja odmawia komentarza do zdarzenia. Ekranem zarządza firma z Bielska-Białej, która szuka sposobu na wyłączenie transmisji.

Źródło: Onet.pl

Internet Banking Security

W dniach 22-23 sierpnia w krakowskim holetu Sheraton odbędzie się konferencja dot. bezpieczeństwa systemów bankowych – Internet Banking Security.

Celem konferencji jest odpowiedź na pytanie: w jaki sposób rozwijać potencjał bankowości internetowej podnosząc jednocześnie poziom bezpieczeństwa.

Dowiemy się z niej również jak edukować obecnych i potencjalnych użytkowników kont internetowych w zakresie bezpiecznego korzystania z takich usług i ewentualnych zagrożeń.

Gościem specjalnym będzie Robert Lee Ayers, dyrektor ds. Obrony kluczowej infrastruktury kraju (Critical National Infrastructure Defence) w firmie Northrop Grumman Mission Systems Europe.

Internet Banking Security to konferencja skierowana do:

– kadry wyższego i średniego szczebla firm z branży usług finansowych i bankowości,
– pracowników departamentów bankowości elektronicznej,
– oficerów bezpieczeństwa,
– kierowników działów IT sektora bankowego,
– osób odpowiedzialnych za zarządzanie zmianami, dobór rozwiązań i technologii służących optymalizacji procesów zachodzących w organizacji finansowej.

Do udziału zapraszamy: członków Zarządu, dyrektorów, doradców Zarządu ds. IT, strategów, analityków, członków i kierowników zespołów – przedstawicieli banków oraz dostawców rozwiązań informatycznych dla sektora bankowego.

Szczegóły informacyjne i zgłoszenia na stronie: konferencje.software.com.pl/ibs

Cisco rozważa kupno Nokii

Cisco Systems Inc. rozważa kupno fińskiego producenta telefonów komórkowych – Nokii.

Obydwa koncerny odmówiły komentarza w tej sprawie. „Nie będziemy komentować pogłosek rynkowych” – powiedział rzecznik Nokii.

„The Business” donosi, że wartość Cisco jest szacowana na 123 miliardy dolarów. Nokii, dla porównania, 71 miliardów dolarów.

Źródło: The Business

Firefox na Woodstocku

Przystanek Woodstock w Kostrzyniu nad Odrą miał w tym roku nietypowych gości. Oprócz Knorkatora i Die Toten Hosen wystąpili na nim: Firefox, Creative Commons Polska i Linux.

Na niezwykły pomysł reklamowy wpadli miłośnicy Wolnego Oprogramowania. Promujące je w Polsce stowarzyszenie ACTUS otworzyło stoisko informacyjne na terenie Przystanku Woodstock.

– Mieliśmy gotową maszynę z prezentacjami, każdy mógł podejść, dotknąć, pobawić sie KDE, Firefoksem, Open Office, zobaczyć, że to się obsługuje tak samo łatwo jak Windows, Internet Explorer czy MS Office. – opowiada Zbigniew „Gandalf” Braniecki z AviaryPL, grupy przygotowującej polskie wersje Firefoksa i programu pocztowego Thunderbird.

– Trafiliśmy na mnóstwo ludzi, którzy „słyszeli, ale się obawiali spróbować”. Rozmawialiśmy z nimi, tłumaczyliśmy, że nie jesteśmy komunistami, anarchistami, że to nie jest trudne, że można spróbować.

Być może przyszłoroczny Przystanek będzie korzystał wyłącznie z Wolnego Oprogramowania.

– Nawiązaliśmy współpracę z Fundacją Jurka. Chcielibyśmy, żeby na terenie Woodstocku działała linuksowa kafejka internetowa z zainstalowanymi: Firefoksem, Open Office, Thunderbirdem.

Źródło: Gazeta.pl
http://www.poznan.linux.org.pl/wiki/index.php/ACTUS
FireFox górą!