USA nie boi się hakerów
Prezydent George W. Bush do bezpieczeństwa w dziedzinie zaawansowanych technologii przykłada szczególną wagę. Według prezydenta, najistotniejsze jest zabezpieczenie sieci komputerowej obsługującej transport, bankowość i finanse, telekomunikację i służbę zdrowia.
Doradca prezydenta ds. obrony narodowej Condoleezza Rice przyznał, że ataki hakerów, wirusy i cybernetyczny terroryzm są nowym zagrożeniem, ale Stany Zjednoczone poradzą sobie z nim dzięki doświadczeniom wyniesionym z okresu Zimnej Wojny.
Rice dodał, że w celu przeciwdziałania nowym zagrożeniom, potrzebna jest współpraca rządu i sektora prywatnego, gdyż tylko wspólne działania tych dwóch podmiotów będą w stanie zapobiec ewentualnym atakom.